Polska lepsza od Orłów Kartaginy. Pięć bramek Krajewskiego

Impreza trwa w Egipcie, w grupie Polska rywalizuje z Tunezją, Hiszpanią i Brazylią. Do dalszej fazy awansują trzy ekipy.

Do Egiptu poleciało trzech obecnych graczy Orlen Wisły Płock - Adam Morawski, Michał Daszek i Przemysław Krajewski. Początek meczu z Tunezyjczykami, nazywanymi Orłami Kartaginy, był świetny, Polacy prowadzili 3:1. Ale wtedy nastąpił długi fragment słabej gry, także w obronie, która w meczach fazy przygotowawczej była najmocniejszym atutem kadry.

Na dodatek reprezentanci Polski zaczęli dostawać kary dwuminutowe. Grali wówczas w ataku bez bramkarza, a liczne straty piłki sprawiały, że po przechwycie Tunezyjczycy błyskawicznie rzucali przez całe boisko do pustej bramki. Zrobiło się 6:9, a następnie 7:11.

Biało - Czerwoni powoli zaczęli odrabiać straty, trafił Krajewski, obronił Morawski, w ataku nie do zatrzymania był Arkadiusz Moryto (11 trafień na 11 rzutów w meczu!). Na tablicy pojawił się wynik 13:13. W końcówce pierwszej połowy trwała zacięta walka, do szatni zespoły zeszły przy stanie 17:17.

W drugiej połowie podopieczni Patryka Rombla zagrali z wielką determinacją, powoli powiększali przewagę. Kilkanaście minut przed końcem po kontrze Polacy wygrywali już 26:22. Tunezyjczycy pokazali charakter, zdołali zmniejszyć stratę do jednej bramki. Ważną bramkę zdobył Daszek, a Polska wygrała 30:28. 

W drugim meczu grupy Hiszpania dość niespodziewanie tylko zremisowała z Brazylią 29:29 (16:13). 17 stycznia Polska zagra z Hiszpanią, a 19 stycznia z Brazylią.

Tunezja – Polska 28:30 (17:17)

Tunezja: Maggaiez, Harbaoui – Majdoub 1, Haj 1, Sanai 9, Maaref 2, Rzig 2, Soussi, Toumi 1, Jbeli, Jaballah 5, Darmooul 6, Zaied 1, Jaziri, , Ben Abdallah, Margheli. Kary 10 min.

Polska: Wyszomirski, Morawski – Olejniczak 1, Krajewski 5, Walczak, Sićko 3, Majdziński, Czuwara, Pilitowski 1,  Moryto 11, Daszek 1, M. Gębala 4, Przybylski 3, Dawydzik, T. Gębala 1, Chrapkowski. Kary 12 min.